Kebab w Warszawie. Zobacz gdzie w stolicy jest najlepszy kebab
Warszawa, stolica Polski, to dynamicznie rozwijające się metropolia. Ma ona wiele atrakcji do zaoferowania, w tym szeroką gamę różnorodnych lokali kulinarnych. Większość z nas rozkochała się w orientalnym daniu, jakim jest kebab. W Warszawie lokali serwujących ten arabski przysmak jest niemal 200. Które bary z kebabami warto odwiedzić? Przedstawiamy Wami pięć najlepszych naszym zdaniem barów z kebabami w Warszawie, które powinny zachwycić każdego miłośnika tego dania. Zaczynamy!
5. Fenicja Kebab – poczuj smak orientu
Nie trzeba wyjeżdżać na bliski wschód, by móc rozkoszować się smakiem pysznego kebaba. Fenicja to lokale specjalizujące się w kuchni libańskiej, które zasłynęły przede wszystkim dzięki doskonale doprawionym kebabom z dużą ilością warzyw, dostosowanych do pory roku. Zimą można znaleźć w nich kapustę i cebulę, natomiast latem ogórki i pomidory. Kebaby polane są przepysznym sosem, przygotowanym na bazie jogurtu naturalnego i świeżego czosnku.
Lokale mieszczą się przy ulicach: Świętokrzyskiej 32, Dereniowej 12, Racjonalizacji 7, Francuskiej 31 i Francuskiej 41
4. Wiatrak – świeżość i jakość
Jest to turecki bar, w którym niezależnie od pory dnia i roku kolejka wychodzi poza lokal. W czym tkwi sekret tego miejsca? Przede wszystkim w jakości, świeżych składnikach i doskonale przypieczonym pieczywie.
Lokale znajdują się na ulicy Grochowskiej 215 i Grochowskiej 173.
3. Kura Warzyw Gemüse Kebap – niebo w gębie
Inspiracją do powstania tej sieci był popularny berliński Gemüse Kebap. Spośród innych barów z kebabami, te wyróżniają się oryginalnymi kompozycjami smakowymi. W menu znajdziemy kebaby w autorskich wersjach: mięsem, warzywami grillowanymi, serem owczym, serem fetą, czy orzechami.
Lokale mieszczą się przy ulicy Dąbrowskiego 15a, Grójeckiej 194 i Chmielnej 13,
2. Sapko – bezpretensjonalna turecka knajpka
Podstawą kuchni tureckiej są świeże warzywa, owoce, przyprawy, sery oraz mięsa. To wszystko znajdziesz w klasycznym tureckim barze, w którym prym wiedzie kebab. Osoby odwiedzające to miejsce, najchętniej decydują się na zawinięty w wypiekanym na miejscu lawaszem. Przepyszny smak mięsa (do wyboru baranina lub kurczak), duża ilość warzyw i sosu sprawia, że jest to zdecydowanie jeden z najlepszych kebabów w Warszawie.
Lokale mieszczą się na Alei Pawła II 46/48 i ulicy Wolskiej 50.
1. Efes – Najlepszy kebab w Warszawie, doskonałe mięso
Restauracja turecka Efes powstała w Warszawie w 1994 roku. Niedługo później uznano ją za najlepszy kebab w stolicy. Mimo że od tego czasu upłynęły niemal dwie dekady, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Turecki przysmak nadal zachwyca smakiem, przede wszystkim dzięki mięsu, które nie tylko jest aromatyczne i dobrej jakości, ale też doskonale doprawione.
Lokale mieszczą się przy alei Niepodległości 80, ulicy Francuskiej 1 i Praskiej 3.
Słowo „kebab” wzięło swój początek od tureckich słów, które oznaczają szpikulec. Twórcą tego dania jest Kadir Nurman, niemiecki kucharz pochodzący z Turcji. Obecnie kebab jest jednym z najbardziej popularnych dań typu fast food.
Efes? To najgorszy kebab jaki jadłam w życiu, szczerze nie polecam. Fatalna jakość, nie rozumiem tych dzikich kolejek. Byłam na ul. Francuskiej.
TO GDZIE TY JESZ KEBABA, ŻE EFES JEST NAJGORSZY?
CHYBA JADŁAŚ KEBAPA! MELAAAAAA
chciałeś być zabawno-mądry i ci nie wyszło.
efes jest po prostu niedobry, a Kebap jak sam napisałeś nie jest błędem, gdybyś miał chociaż IQ tego kurczaka, którego jesz jako „baranine” u nich to byś wiedział, że Kebap to jest to samo co Kebab tylko w innym rejonie Turcji jest to tak nazywane i jeśli bys kogoś w turcji wyśmiał za kebapa wyszedłbyś na idiotę, a w sumie w Polsce też wyszedłeś.
Efes to jeden z kebabów, które są jak prawdziwe kebaby… Jadła Pani w Turcji oryginalnego? te kebaby oferowane w większości lokali w Polsce, czyli tzw. kule mocy, które obok wołowiny czy baraniny nawet nie leżały, do tego mnóstwo różnej maści surówek i nawalonych sosów, nie mają nic wspólnego z prawdziwym kebabem…
moim zdaniem najlepszy kebabik z wwa to Sabko, kiedyś lubiłem chodzić do obok mieszczącego się Amrita ale już go tam nie ma (na jp2)